Historia kościoła
W latach 20 mieszkańcy Szufnarowej myśleli o budowie kościoła. Chcieli oni kupić od Żyda ziemię jako beneficjum i teren pod budowę nowego kościoła. Ówczesny ksiądz proboszcz w Niewodnej nie wyraził zgody. W 1955 znowu podjęli decyzję wybudowania kościoła i zaczęli gromadzić materiał budowlany. Władze cywilne siłą, pogróżkami zmusiły do rozbiórki szopy, która miała być tymczasową kaplicą. W 1969 r. wybudowano w Szufnarowej nową remizę Straży Pożarnej. Starą remizę chciano kupić na punkt katechetyczny z myślą o przeznaczeniu jej na kaplice. Gdy władze komunistyczne dowiedziały się o tym, zaraz zrobiły w starej remizie magazyn nawozów sztucznych. We wrześniu 1969 r. gospodarz w Szufnarowej, Tęczar Bożydar w którego domu już od 7 lat był punkt katechetyczny, zaoferował sprzedaż tego domu wraz z podupadłym gospodarstwem. Postanowiono zakupić ten obiekt, by tam urządzić kaplicę. Ks. Biskup Ordynariusz zlecił tę sprawę księdzu Bronisławowi Domino wikariuszowi w Niewodnej.
Administrator parafii Niewodna ks. Jan Ramocki ogłosił, aby parafianie składali ofiary na kupno domu w Szufnarowej na kaplicę. Oczywiście w ten sposób władze komunistyczne dowiedziały się natychmiast o tych zamiarach. Ks. Ramocki wbrew poleceniom ks. biskupa w lutym 1970 r. przekazał prowadzenie sprawy ks. Linkowi. Nawet w tajemnicy ks. Ramocki i k. Linek wyjęli dokumenty z Geodezji wystawione na nazwisko ks. Bronisława Domino. Dopiero 19 marca 1970 r. Ks. Bp jeszcze raz zlecił organizowanie placówki wikariuszowi ks. Bronisławowi Domino. Na tej podstawie w dniu 17 kwietnia 1970 r. ks. Domino kupił od Bożydara Tęczara dom mieszkalny, stodołę i stajnię pod jednym dachem i 2,5 ha gruntu za 131.500 zł. Dotychczasowy właściciel wyjechał do miejscowości Żeglce powiat Krosno.
Ks. Dominio został zameldowany i od kwietnia 1970 r. zamieszkał w kupionym domu.
Gdy władze dowiedziały się o tym, zaczęły się trudności. Już 20 kwietnia 1970 r. Wydział Oświaty Pręż. P.R.N. w Strzyżowie wydał zakaz działalności punktu katechetycznego w Szufnarowej ze względu na usterki techniczne lokalu, a mianowicie niedostateczne oświetlenie dzienne i nie posiada wysokości 320 cm, a ma tylko 289 cm. Na skutek interwencji ludności Komisja z Wydziału Oświaty zezwoliła na działalność punktu do września 1970 r. Przy końcu czerwca w czasie wakacji rozpoczęto remont budynku mieszkalnego wraz z punktem katechetycznym. Natychmiast architekt powiatowy Julian Kędzior, którzy przybył na miejsce wraz z pracownikiem Antonim Bankiem wydali w dniu 6 lipca zakaz dalszego remontu. W dniu następnym (7 VII) Wydział BUA w Strzyżowie przy pomocy milicji i przywiezionych robotników pod nieobecność księdza Domino w mieszkaniu, wyrzucili wszystkie jego osobiste rzeczy z mieszkania i mieszkanie zaplombowano.
W czasie tej „akcji" odsunięto ludność od budynku i milicja nikogo nie dopuszczała na podwórze. Po powrocie księdza wręczyli mu decyzję o wstrzymaniu robót remontowych oraz doraźnym zabezpieczeniu robót przez nie udostępnienie budynku. O pozwolenie na dalsze roboty remontowe mógł wystąpić właściciel budynku do dnia 30 lipca 1970 r. W tej sytuacji ks. Domino zamieszkał w stodole, gdyż dom zaplombowano, a drzwi i okna zabito deskami. Wieczorem 7 lipca ks. Domino odprawił Mszę św. w stodole. Na odwołanie od bezprawnej eksmisji z mieszkania ks. Domino otrzymał odpowiedź z Pręż. PRN w Strzyżowie, że decyzja Wydziału BUA jest zgodna z przepisami prawa budowlanego. W lipcu 1970 r. przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich Krystyna Drygaś zorganizowała delegację kobiet z petycją podpisaną przez wszystkie kobiety Szufnarowej do władz powiatowych o otwarcie punktu katechetycznego. Przewodniczący PPRN nie przyjął delegacji kobiet. Udały się do Komitetu Powiatowego PZPR, gdzie oświadczono im, że punkt katechetyczny w Szufnarowej będzie mógł działać nawet w najgorszym lokalu, tylko nie w tym, w którym mieszka ks. Domino, bo on ma mieszkać w Niewodnej.
Dnia 11 lipca 1970 r. u notariusza w Krośnie były właściciel Bożydar Tęczar dał ks. Domino pełnomocnictwo na przeprowadzenie remontu w domu i występowania w jego imieniu wobec wszystkich władz i urzędów. Na podstawie tego upoważnienia ks. Domino złożył odwołanie do Prezydium WRN w Rzeszowie i wystąpił o zezwolenie na remont budynku.
Dnia 10 września 1970 r. otrzymał pismo z Wydziału Budownictwa w Strzyżowie, że remont budynku jest niemożliwy i uzasadniony przy zachowaniu następujących warunków:
- przeznaczenie budynku nie ulegnie zmianie,
- wygląd budynku pozostanie bez zmian,
- przebudowa stropu i kominów może być wykonana po uzyskaniu oddzielnego pozwolenia.
Równocześnie Wydział zawiadamiał, że skierował sprawę za dotychczasowe naruszenie prawa budowlanego na drogę postępowania karnego. W październiku 1970 r. Pręż. WRN w Rzeszowie zmieniło częściowo zaskarżoną decyzję Powiatowego Wydziału Budownictwa i uchyliło zarządzenie nie udostępnienia budynku, gdyż uznano, że jeśli budynek ma być remontowany, to dostęp do niego jest konieczny. Po wielu przesłuchaniach przez MO w Strzyżowie i w Rzeszowie przesłano sprawę o remont budynku mieszkalnego bez zezwolenia, do Sądu w Strzyżowie, który na rozprawie w dniu 10 listopada 1970 r. skazał ks. Domino na 5000 zł grzywny i 550 zł kosztów. Dnia 8 grudnia 1970 r. odprawiono Mszę św. w „stodole", w której uczestniczyło ponad 200 wiernych. Natychmiast zjawiła się milicja. Wzywano niektórych mieszkańców na posterunek, gdzie pytano czy byli na Mszy św., kto im dał znać, że będzie Msza św., czy zbierano składkę, czy było kazanie.
W dniu 14 grudnia Komenda Powiatowa MO w Strzyżowie zabroniła księdzu odprawianie Mszy św. dla ludzi i zagrożono mu surowymi karami. Msze św. nadal odprawiano, a w Boże Narodzenie było w „Stodole" trzy Msze św.
Milicja jeździła i obserwowała z drogi idących na Mszę św., aby ich wzywać na przesłuchania. Z wiosną 1971 r. rozpoczęto remont budynku gospodarczego, aby przerobić go na kaplicę. Pod koniec marca 1971 r. założono fundamenty pod całym budynkiem, a od 27 marca kilkunastu murarzy obmurowało ściany budynku pustakami. Następnie przebudowano dach. Dnia 29 marca 1971 r. Wydział BUA w Strzyżowie wydał decyzję doprowadzenia budynku do pierwotnego stanu. Mimo tych decyzji pracy nie przerwano. Prace organizował ks. Bronisław Domino. Inwestycję realizowano systemem gospodarczym w kilku etapach, ze względu na trudności wynikające z braku pozwolenia. W gromadzeniu i dostarczaniu materiałów, a następnie w pracach budowlanych brała udział cała społeczność parafialna. W dniu 15 czerwca 1971 r. ks. Bronisław Domino był przesłuchiwany w sprawie budowy kościoła w Komendzie Woj. MO w Rzeszowie od godz. 8:30 do godz. 17:50.
W wyniku tych „dochodzeń" dnia 9 lipca prokurator powiatowy skierował wniosek do Sądu Najwyższego w Warszawie, aby sprawę ks. Domino rozpatrywał inny sąd powiatowy. Sąd Najwyższy przekazał sprawę do rozpoznania sądowi powiatowemu w Rzeszowie. Na rozprawie w Rzeszowie odbytej dnia 4 stycznia 1972 r. ksiądz otrzymał wyrok 10 tyś. zł grzywny i 1050 zł kosztów. Prócz ks. Bronisława Domino, który dźwigał na sobie cały ciężar odpowiedzialności wobec władz i nieustraszenie bronił sprawy kościoła, było cały szereg ludzi szczególnie oddanych i zasłużonych.
Koszty budowy kościoła wyniosły około 300 tyś. zł nie licząc bezpłatnej robocizny parafian. Ponosili je mieszkańcy Szufnarowej, wspomagani przez całą parafię w Nienadowej i kasę diecezjalną. Wspólnym wysiłkiem przy olbrzymich trudnościach powstał w Szufnarowej kościół pw. Najświętszej Marii Panny, zbudowany z pustaków i szczerych serc mieszkańców o powierzchni 344 m2 i wymiarach 14 m długości, 12,5 m szerokości i 5,5 m wysokości. Jest usytuowany w środku placówki duszpasterskiej. Najdalsza odległość od kościoła wynosi około 5 km. Kościół z zewnątrz otynkowany „taraboną", wewnątrz tynkiem. W początkowej fazie posiadał wyposażenie w sprzęt i naczynia liturgiczne najbardziej potrzebne, częściowo darowane, a częściowo zakupione. Ołtarz prowizoryczny, twarzą do ludzi, pulpit, chrzcielnica, konfesjonał, głośnik. Oświetlenie elektryczne. Nie posiada ogrzewania. Inne paramenty liturgiczne. Kościół jest ogrodzony płotem na podmurówce betonowej. W 1971 r. erygowano samodzielną parafię w Szufnarowej przez wydzielenie jej z parafii Niewodna.
Pierwszym proboszczem został mianowany ksiądz Bronisław Domino. Parafia w 1972 r. liczyła domów 309, rodzin 340 i 1520 wiernych. Ludność wsi osiadła, bardzo biedna, małorolna. Wielu wyjeżdża do ośrodków przemysłowych za pracą. We wsi było wówczas około 30 domów zamieszkałych. Placówka ma charakter rolniczy.
W miejscu była biblioteka, klubokawiarnia i raz w miesiącu kino dojazdowe.
Od 8 grudnia 1970 r. (gdy na miejscu ks. Domino odprawiał codziennie Msze św.) coraz więcej wiernych uczęszcza do kościoła. 99% mieszkańców raz w roku przystępuje do spowiedzi i Komunii św. Na terenie parafii nie było sklepu z wódką, dlatego i pijaństwo na większą skalę nie występowało.
Kościół w jego obecnym kształcie poświęcił Ks. Bp Ignacy Tokarczuk w 1975r.
Od 2002 roku ks. Bronisławowi pomagał na parafii jego brat Antoni.
Proboszczowie Parafii
ks. Bronisław Domino Proboszcz i założyciel Parafii w Szufnarowej 27.04.1971 - 20.08.2005. |
|
ks. Władysław Depa Proboszcz Parafii w Szufnarowej 16.08.2005 - 24.08.2011. |
|
ks. Jan Ziemiński Proboszcz Parafii w Szufnarowej od 24.08.2011. |
Ciekawostki
- Odpust parafialny odbywa się w I Niedzielę sierpnia.
- Od początku istnienia parafii kościół przeżywał dwukrotnie Nawiedzenie kopii obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej - miało to miejsce w 1971 i 2002r.